Niebywały pech Lecha! Centymetry przesądziły o straconym golu [WIDEO]

Crvena znakomicie rozpoczęła środową rywalizację w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. W 9. minucie Rade Krunić otworzył wynik.

Pierwszy kwadrans nie był udany w wykonaniu podopiecznych Nielsa Frederiksena. W końcu weszli oni jednak na właściwe obroty.

"Kolejorz" przejął kontrolę i tworzył sobie kolejne sytuacje. Jeszcze w pierwszej połowie Mikael Ishak doprowadził do remisu. Do przerwy było 1:1.

Na początku drugiej odsłony wydawało się, że Lech znów prezentuje się lepiej od rywala. Aż nadeszła 52. minuta.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Krunić ponownie odnalazł się pod bramką Lecha. Pomocnik oddał strzał, piłka odbiła się od słupka, po czym zatańczyła na linii bramkowej. Następnie wybił ją Mateusz Skrzypczak.

Piłkarze Crvenej od razu domagali się bramki. Sędzia poczekał na sygnał z wozu VAR. Po kilkudziesięciu sekundach przyznano bramkę Serbom. Piłka przekroczyła linię bramkową.