Niecodzienny obrazek w hicie Ekstraklasy. Marciniak od razu to dostrzegł [WIDEO]

Niecodzienny obrazek w hicie Ekstraklasy. Marciniak od razu to dostrzegł [WIDEO]
screen/Canal+ Sport
W meczu Rakowa Częstochowa z Lechem Poznań doszło do niecodziennej akcji. "Medaliki" mogły strzelić gola po rozegraniu rzutu wolnego pośredniego.
Raków mógł objąć prowadzenie w 14. minucie. Ivi Lopez trafił do siatki, ale po długiej analizie VAR trafienie anulowano z powodu spalonego.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 29. minucie mistrzowie Polski otworzyli wynik. Joel Pereira oddał precyzyjny strzał z dystansu.
Niedługo potem Portugalczyk nogą wycofał piłkę do Bartosza Mrozka. Bramkarz złapał futbolówkę, więc Szymon Marciniak odgwizdał rzut wolny pośredni.
Raków stanął przed doskonałą szansą na zdobycie bramki. Ivi Lopez krótko rozegrał piłkę, po czym huknął nad bramką.
W tym sezonie Ivi wystąpił w siedmiu meczach Rakowa. Zanotował w nich dwie bramki i jedną asystę.
Mateusz - Jankowski
Mateusz Jankowski24 Sep · 19:28
Źródło: własne

Przeczytaj również