Niemal wszystkie sekcje FC Barcelony zgodziły się na redukcję pensji. Bronią się tylko piłkarze Quique Setiena

Koszykarze, hokeiści czy szczypiorniści - te sekcje sportowe FC Barcelony nie miały problemu z pójściem na ustępstwa w sprawie redukcji wynagrodzeń. Obniżkom pensji opierają się jedynie piłkarze Quique Setiena.
O problemach w relacjach między Lionelem Messim i spółką a zarządem klubu informowaliśmy już wczoraj. Według "Cuatro" zawodnicy nie potrafią zrozumieć, dlaczego "Duma Katalonii" musi sięgać po tak drastyczne środki jak obniżka wynagrodzeń, skoro takie metody nie są konieczne w Realu Madryt.
W niedzielę "AS" poinformował, że na redukcję pensji zgodziły się już wszystkie sekcje sportowe "Blaugrany". Wszystkie z wyjątkiem piłkarskiej.
O wyrażeniu aprobaty na zmniejszenie wynagrodzeń oznajmili kapitanowie poszczególnych drużyn FC Barcelony. W imieniu koszykarzy zrobił to Ante Tomić, szczypiornistów - Víctor Tomas, futsalistów - Sergio Lozano, a hokeistów na wrotkach - Aitor Egurrola.
Władze klubu tego samego oczekują od piłkarzy nożnych. Na razie jednak grupa pod przewodnictwem Lionela Messiego nie zgłosiła się do władz klubu ze zgodą na redukcję wynagrodzeń.