Niemcy uniknęli blamażu! Bajeczne uderzenie Wirtza [WIDEO]

Kwalifikacje do mistrzostw świata w 2026 roku rozpoczęły się dla reprezentacji Niemiec od falstartu. W swoim pierwszym meczu sensacyjnie przegrała ona na wyjeździe ze Słowacją 0:2. Szansa przełamania nadeszła w niedzielę. Rywalem była Irlandia Północna.

Odpowiedź po ostatnim blamażu przyszła błyskawicznie. Już w 7. minucie prowadzenie Niemcom dał Serge Gnabry. Skrzydłowy Bayernu Monachium wpisał się na listę strzelców po szybkim kontrataku.

Przewaga gospodarzy nie utrzymywała się jednak długo. Mimo wyraźnej przewagi faworyta coraz groźniejsza stawała się Irlandia Północna. W 37. minucie poskutkowało to trafieniem Isaaca Price'a.

Na domiar złego reprezentacja Niemiec nie potrafiła na poważnie zagrozić gościom. Pierwsza połowa meczu zakończyła się remisem 1:1.

Druga połowa tego starcia znacząco nie różniła się od pierwszej. Drużyna prowadzona przez Juliana Nagelsmanna aż do 70. minuty nie potrafiła sobie wykreować sytuacji strzeleckiej. Wówczas bohaterem gospodarzy został Nadiem Amiri. Piłkarz Mainz strzelił gola na 2:1.

Na lekko ponad kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry wszelkich formalności dopełnił z kolei Florian Wirtz. Pomocnik Liverpoolu trafił do siatki po pięknym strzale z rzutu wolnego.

Bardzo dobra końcówka Niemców wystarczyła do ich triumfu nad Irlandią Północną. Podopieczni Juliana Nagelsmanna wygrali 3:1.