Niemiecki klub zrezygnował z transferu. Wszystko przez wpisy w social mediach

Niemiecki klub zrezygnował z transferu. Wszystko przez wpisy w social mediach
Źródło: Pressinphoto / PressFocus
Shon Weissman nie podpisze umowy z Fortuną Duesseldorf. Światło dzienne ujrzały jego kontrowersyjne wpisy o konflikcie izraelsko-palestyńskim.
W trakcie kariery Shon Weissman reprezentował barwy wielu klubów. Wśród nich znajdowały się Wolfsberger AC, Real Valladolid, Granada czy Salernitana. Tego lata miał ponownie zmienić ekipę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zainteresowana ściągnięciem Weissmana była Fortuna Duesseldorf. Negocjacje miały znajdować się w zaawansowanym stadium i wydawało się, że na dniach 29-letni Izraelczyk parafuje kontrakt.
Tak się jednak nie stało. We wtorkowy wieczór klub z zaplecza Bundesligi poinformował w lakonicznym komunikacie w social mediach o rezygnacji ze starań o podpis snajpera na umowie.
- Intensywnie obserwowaliśmy Shona Weissmana, jednak finalnie zdecydowaliśmy się nie podpisywać z nim kontraktu - czytamy w niecodziennym oświadczeniu. Szczegóły sprawy przybliżył Bild.
Fortuna Duesseldorf miała odpuścić sobie pozyskanie Weissmana przez wpisy w social mediach. Czytelnie nawoływał do zabijania Palestyńczyków i bombardowania strefy Gazy.
Wpisy usunięto parę miesięcy temu, jednak dla internautów "odkopanie" ich nie stanowiło żadnego problemu. Szybko podburzyli oni fanów, którzy zaczęli protestować przeciwko działaniom ekipy.
Ta koniec końców przychyliła się do opinii kibiców. Weissman opublikował już wpis w tej sprawie. - Akceptuję każdą krytykę, lecz boli mnie nieuwzględnienie całego kontekstu - przekazał.
Fortunie Duesseldorf pozostaje z kolei rozglądać się za nowymi transferowymi celami. Nie można ponadto wykluczyć, że sprawą zajmie się również jego aktualna ekipa, a zatem Granada.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 18:21
Źródło: X / Bild

Przeczytaj również