Niepewna przyszłość Sergino Desta w FC Barcelonie. Dwa problemy utalentowanego Amerykanina

To zaskakujące wieści, bowiem Dest przybył na Camp Nou z Ajaksu Amsterdam przed rozpoczęciem obecnego sezonu, a więc ma bardzo krótki staż w koszulce "Blaugrany". Okazuje się jednak, że w obliczu nadchodzącej rewolucji kadrowej Sergino nie należy do grupy "nietykalnych". Pisze o tym "AS", powołując się na kataloński "Sport".

Dziennikarze wskazują dwa problemy utalentowanego Amerykanina. Pierwszy z nich to przyjście do drużyny Emersona Royala. To 22-letni prawy obrońca grający od dwóch lat w Betisie Sewilla. "Barca", która sprowadziła go do Europy, może jednak odkupić tego zawodnika za niewielką kwotę 9 mln euro, z czego - jak informują hiszpańskie media - skwapliwie skorzysta. Emerson byłby zatem naturalnym konkurentem Desta do gry w podstawowym składzie.

Drugi problem to nieznane losy Ronalda Koemana. Nadal nie wiadomo, czy Holender poprowadzi zespół w przyszłym sezonie. Wśród jego zastępców wymienia się m.in. Xaviego czy Hansiego Flicka. Joan Laporta ma podjąć wiążącą decyzję w tej sprawie w następnym tygodniu.

Dlaczego to takie ważne dla Desta? To właśnie holenderski szkoleniowiec był gorącym zwolennikiem ściągnięcia 20-latka do klubu. Sergino bowiem urodził się i piłkarsko wychował w Holandii, gdzie wpadł w oko Koemanowi, który domagał się tego transferu, a następnie uczynił z Amerykanina ważny element drużyny.

Sergino Dest zagrał w tym sezonie w 43 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Zdobył trzy bramki i zanotował jedną asystę. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 25 mln euro.

W ostatniej kolejce ligowej ligi hiszpańskiej Barcelona zmierzy się z Eibarem. "Duma Katalonii" nie ma już żadnych szans na zdobycie mistrzostwa kraju, które trafi w ręce Realu Madryt lub Atletico.