Niepokojące wieści w sprawie kontuzji Piszczka. "Przerwa może potrwać miesiące"

Doświadczony obrońca rozegrał tylko jedną połowę w spotkaniu z Czarnogórą, po czym opuścił murawę. Dokładniejsze badania wykazały, że ma uszkodzone więzadła w kolanie. Pierwotnie zakładano, że jego przerwa w grze będzie trwała kilka tygodni. Opiekun BVB mówi teraz jednak o miesiącach. Magazyn "Kicker" pisał wcześniej, że Polak nie będzie zdolny do gry do końca roku.

- Sytuacja Piszczka nie wygląda dobrze. Kontuzja wykluczy go z gry na tygodnie, a może nawet miesiące - powiedział cytowany przez "Przegląd Sportowy".

Obecny lider Bundesligi ma spore kłopoty z bocznymi obrońcami. Urazy leczą również Marcel Schmelzer, Erik Durm oraz Raphael Guerreiro.

- To niewiarygodne. Mamy ogromne problemy z bocznymi obrońcami, a dla nas to nie jest łatwa sytuacja. Możliwa jest zmiana ustawienia. Nie pozostało nam już zbyt wiele opcji, ale jakoś będziemy musieli sobie z tym poradzić - mówił Bosz cytowany przez serwis "FourFourTwo".