Sceny w Ekstraklasie! Warta Poznań uratowała remis po golu bramkarza! [WIDEO]

Działo się już w końcówce pierwszej połowy piłkę do bramki Górnika wbił Zrelak, ale jego trafienie nie zostało uznane. Decyzja zapadła dopiero po sześciu minutach!

Górnik objął prowadzenie w 57. minucie. Lokilo dośrodkował w pole karne, a Śpiączka przewrotką trafił do bramki.

Warta do końca walczyła o wyrównanie. Już w doliczonym czasie piłka po uderzeniu Jakóbowskiego trafiła w słupek. Nie był to koniec emocji.

Chwilę później gospodarze dostali rzut rożny. W pole karne Górnika pobiegł nawet bramkarz Adrian Lis. I to właśnie on głową strzelił gola na wagę remisu!