Niesamowita końcówka Jagiellonii! Imaz i Pululu pogrążyli Widzew [WIDEO]
![Niesamowita końcówka Jagiellonii! Imaz i Pululu pogrążyli Widzew [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/584/688660a8bee7f.jpg)
Jagiellonia Białystok do 91. minuty przegrywała z Widzewem Łódź 1:2. Ostatecznie wygrała jednak 3:2 po golach Jesusa Imaza oraz Afimico Pululu.
Podopieczni Adriana Siemieńca rozpoczęli nowy sezon od dużego falstartu i porażki 0:4 z Termalicą. W meczu z Widzewem białostoczanie chcieli się zrehabilitować.
Spotkanie zaczęli idealnie, bo już w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie. Visus chciał przeciąć podanie Flacha, ale piłka trafiła pod nogi Jesusa Imaza. Hiszpan podał do Dawida Drachala, któremu zostało umieszczenie futbolówki w praktycznie pustej bramce.
Z biegiem czasu Widzew grał jednak coraz lepiej. Abramowicz poradził sobie z uderzeniem Alvareza, ale w 25. minucie musiał skapitulować po strzale Sebastiana Bergiera.
Później piłkarzom obu drużyn zdecydowanie brakowało precyzji. W drugiej połowie lepiej zaczął grać inny z nowych nabytków Widzewa, Mariusz Fornalczyk.
W 60. minucie skrzydłowy znakomicie minął Flacha i oddał mocny strzał. Abramowicz odbił piłkę przed siebie, a skorzystał z tego Bergier, który z bliska skompletował dublet.
Adrian Siemieniec dokonał kilku zmian, wpuszczając na boisko między innymi Afimico Pululu. Napastnik był bliski wywalczenia rzutu karnego, ale "jedenastki" nie podyktowano, bo przed faulem był na spalonym.
W doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził Jesus Imaz. AZ Jackson świetnie dośrodkował w pole karne, tam Vital obsłużył Imaza, a Hiszpan z bliska pokonał Gikiewicza.
Jak się okazało, wcale nie był to koniec emocji. Po fatalnym błędzie Gikiewicza i Żyry Imaz dograł do Pululu, a napastnik po raz drugi w ciągu trzech dni dał Jagiellonii cenne zwycięstwo w doliczonym czasie.