Niespodzianka w Poznaniu! Lech stracił punkty na własne życzenie [WIDEO]
![Niespodzianka w Poznaniu! Lech stracił punkty na własne życzenie [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/344/5f4bddf223779.jpg)
Lech Poznań zremisował z Wisłą Płock 2:2 (0:1) w meczu drugiej kolejki PKO Ekstraklasy. Gole dla "Kolejorza" zdobyli Mikael Ishak i Jakub Kamiński.
Spotkanie dość niespodziewanie rozpoczęło się od bramki zdobytej przez "Nafciarzy". W 15. minucie Satka zablokował ręką strzał Sheridana i sędzia wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Szwoch, który nie zmarnował okazji.
Podopieczni Dariusza Żurawia od razu ruszyli do odrabiania strat. Bliski szczęścia był Tiba, który uderzył sprzed pola karnego, ale w tej sytuacji znakomitym refleksem popisał się golkiper przyjezdnych. W 44. minucie za to drugi cios mogła zadać Wisła Płock. Po strzale Szwocha piłkę sprzed linii bramkowej wybił jeden z zawodników "Kolejorza". Chwilę później gorąco zrobiło się po drugiej stronie boiska, gdy w słupek trafił Ishak.
W 57. minucie gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania. W polu karnym błysnął Tiba. Portugalczyk ograł rywali i podał do Ishaka. Ten zachował się jak rasowy snajper i z zimną krwią skierował piłkę do siatki.
Piłkarze Lecha nabrali wiatru w żagle i coraz mocniej naciskali na rywali. W 68. minucie Moder posłał znakomite podanie w pole karne, a tam głową uderzył Kamiński, który precyzyjnym uderzeniem przelobował bramkarza Wisły Płock.
Gdy wydawało się, że "Kolejorza" dobije rywali, prosty błąd popełnił Robert Gumny. Defensor sfaulował Gjertsena w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił Tuszyński.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. Lech Poznań po dwóch rozegranych meczach ma na swoim koncie jeden punkt. Z kolei "Nafciarze" zdobyli o "oczko" więcej.