Niespodziewana decyzja ws. piłkarza Realu Madryt. Skrócono jego zawieszenie, może zagrać w El Clasico

Pod koniec września "Królewscy" mierzyli się na wyjeździe z Gironą. W końcówce spotkania prowadzili 3:0 i spokojnie kontrolowali przebieg spotkania.

W doliczonym czasie gry głowę kompletnie stracił Nacho Fernandez. Piłkarz Realu wszedł wślizgiem prosto w nogi Portu i zasłużenie wyleciał z boiska z czerwoną kartką.

Później ukarano go trzymeczowym zawieszeniem. Oznaczało to, że opuści między innymi prestiżowe starcie z FC Barceloną, zaplanowane na 28 października.

Wicemistrzowie Hiszpanii postanowili jednak odwołać się od tej kary. Jak się okazuje, dość niespodziewanie apelacja "Królewskich" przyniosła skutek.

Kara Nacho została zmniejszona z trzech meczów zawieszenia do zaledwie dwóch spotkań. Oznacza to, że obrońca będzie mógł zagrać w zaplanowanym na 28 października El Clasico.

W tym sezonie 33-latek rozegrał jak dotąd osiem spotkań w barwach Realu. Cztery razy wychodził przy tym w podstawowym składzie, zakładając jednocześnie opaskę kapitana.