Nietypowy pomysł Warty Poznań. Klub zamieścił ogłoszenie o poszukiwaniu asystenta trenera

Na początku listopada nowym trenerem Warty został Dawid Szulczek. W końcówce rundy jesiennej w roli asystenta pomagał mu Adam Szała, który kilka dni temu ogłosił swoje odejście z klubu.

W sztabie szkoleniowym Warty powstał w ten sposób wakat. Klub w tej sytuacji zdecydował się na nietypowe rozwiązanie. Na swojej stronie internetowej zamieścił ogłoszenie skierowane do osób zainteresowanych dołączeniem do sztabu szkoleniowego "Zielonych".

- W poszukiwaniu asystenta trenera pierwszej drużyny bazujemy przede wszystkim na własnym skautingu trenerskim, ale nie zamykamy się na inne sposoby rekrutacji. Uważamy, że każda metoda jest dobra, jeśli pomoże nam znaleźć wartościowego trenera do sztabu szkoleniowego Warty Poznań - wyjaśnił Radosław Mozyrko, dyrektor sportowy "Zielonych".

Klub zaznacza, że kieruje ogłoszenie do osób zainteresowanych pracą w "młodym, pozytywnym i energicznym zespole", w którym ma się "realny wpływ na funkcjonowanie drużyny w Ekstraklasie".

Jakie są wymagania? Przede wszystkim posiadanie licencji UEFA A oraz przynajmniej rok doświadczenia na podobnym stanowisku na poziomie centralnym lub minimum 2 lata pracy w roli pierwszego trenera w III lidze. Warta oczekuje też od kandydatów m.in. znajomości języka angielskiego na poziomie zaawansowanym, lojalności, odpowiedzialności czy prawa jazdy kategorii B.

Warta wiosną będzie walczyć o utrzymanie w krajowej elicie. Po dziewiętnastu meczach zajmuje szesnaste miejsce w tabeli.