Niewiarygodne! Cztery gole Barcelony, absolutna magia Yamala [WIDEO]

Spotkanie w stolicy Katalonii nie mogło zacząć się gorzej dla gospodarzy. Już w trzeciej minucie Wojciech Szczęsny faulował Kyliana Mbappe w polu karnym, a sam poszkodowany zamienił "jedenastkę" na gola (więcej TUTAJ).

W 14. minucie było już 2:0. Znów do siatki trafił Mbappe, a cała sytuacja wzbudziła spore kontrowersje, bo faulowany mógł być wcześniej Lamine Yamal. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.

Podobnie jak w niedawnych meczach z Interem Mediolan, "Blaugrana" nie zamierzała się jednak poddawać. Już w 19. minucie było 1:2 - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Ferran Torres zgrał piłkę do Erica Garcii, a Hiszpan trafił do siatki.

W 32. minucie do wyrównania doprowadził Lamine Yamal. Hiszpan popisał się fenomenalnym uderzeniem lewą nogą, nie dając najmniejszych szans Courtois.

Także w tej sytuacji mieliśmy sporą kontrowersję. We wcześniejszej fazie akcji piłka dotknęła bowiem ręki Frenkiego de Jonga. Nie było jednak interwencji systemu VAR.

Barcelona nadal parła natomiast do przodu i dwie minuty później wyszła na prowadzenie. Mbappe zderzył się z Ceballosem, piłkę przejął Pedri i zagrał do Raphinhi, a Brazylijczyk trafił na 3:2.

Wcale nie był to koniec goli w pierwszej połowie. Po fatalnym błędzie Lucasa Vazqueza Ferran Torres dograł do Raphinhi, a Brazylijczyk skompletował dublet.

Rywalizację w Barcelonie możecie śledzić na naszym portalu dzięki tekstowej relacji na żywo. Wystarczy, że klikniecie TUTAJ.