Niewypał Milanu wreszcie się przełamał! Nowy lider Serie A [WIDEO]

Podopieczni Massimiliano Allegriego stanęli przed szansą, aby przynajmniej na chwilę zasiąść na fotelu lidera Serie A. Warunkiem była jednak domowa wygrana z Hellasem Verona.

Od początku meczu na San Siro aktywny był Christopher Nkunku, na którego ostatnio spadła duża krytyka. Napastnik w 28. minucie nie wykorzystał podania, które posłał mu Adrien Rabiot.

Gdy wydawało się, że do przerwy kibice nie doczekają się goli, w doliczonym czasie pierwszej połowy bramkę przyniósł stały fragment. Luka Modrić dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, Rabiot zgrał piłkę do Christiana Pulisica, a ten z bliska trafił do siatki.

Na początku drugiej części spotkania Milan ruszył do ataku. Faulowany w polu karnym był Nkunku, który postanowił sam podejść do "jedenastki". Wykorzystał ją i mógł świętować pierwszego gola w Serie A.

Po chwili snajper cieszył się z dubletu. Tym razem miał jeszcze łatwiejsze zadanie niż przy rzucie karnym. Modrić trafił bowiem w słupek, a Nkunku pozostało tylko dopaść do piłki i umieścić ją w pustej bramce.

W końcówce Allegri postanowił oszczędzać najważniejszych zawodników. Rezerwowi nie odmienili losów spotkania - Milan wygrał 3:0 i awansował na pierwsze miejsce w tabeli. Ma dwa punkty przewagi nad Interem, który w wieczornym hicie Serie A zmierzy się z Atalantą Bergamo.