Niezawodny Fabiański. Wpuścił dwa gole, a i tak został bohaterem. Co za słowa o Polaku!

Podopieczni Xabiego Alonso przed własną publicznością całkowicie zdominowali ekipę z Premier League. Łukasz Fabiański miał mnóstwo pracy podczas spotkania w Leverkusen.

Polak robił co mógł, aby utrzymać bezbramkowy remis. W końcówce musiał dwukrotnie skapitulować, ale i tak zebrał znakomite noty od angielskich mediów.

Eurosport wybrał go nawet najlepszym graczem całego spotkania. Golkiper otrzymał "dziewiątkę" w dziesięciostopniowej skali i mnóstwo pochwał.

- Porażka West Hamu byłaby prawdopodobnie wyższa, gdyby nie interwencje Fabiańskiego. Miał serię sprytnych obron. Niewiele mógł zrobić przy obu straconych golach. Jego najlepsza interwencja miała miejsce w 70. minucie, kiedy obronił genialne uderzenie głową Schicka - czytamy.

- Wykonał serię ważnych obron, w tym fenomenalnie zachował się przy strzale Schicka. Jest tydzień przed 39. urodzinami, a wciąż jest niezawodny - pisze Evening Standard, który przyznał Polakowi "ósemkę".

- Bohaterstwo Fabiańskiego poszło na marne. West Ham przegrał pierwszy mecz ćwierćfinałowy Ligi Europy z Bayerem Leverkusen 0:2 - stwierdzili z kolei dziennikarze Goal.com.