"Nigdy nie wiesz, czy to bezpieczna przewaga". Zawodnicy Lecha Poznań nie lekceważą Djurgarden

Przy Bułgarskiej mistrzowie Polski wygrali 2:0 po golach Antonio Milicia oraz Filipa Marchwińskiego. Mają jednak świadomość, że losy dwumeczu nie są jeszcze przesądzone. Podkreślali to Adriel Ba Loua oraz Filip Szymczak.

- Nigdy nie wiesz, czy to jest bezpieczna przewaga. Czeka nas jeszcze 90 minut, obie drużyny mogą strzelić w tym czasie sporo goli. To będzie kolejny mecz - podkreślił Ba Loua w rozmowie z oficjalną stroną Lecha.

- Nie możemy już za bardzo rozpamiętywać tego spotkania, bo wygraliśmy 2:0. Musimy wyjść na rewanż z taką samą mentalnością jak ostatnio i wykonać naszą robotę - powiedział.

- Cytując klasyka, 2:0 to jest niebezpieczny wynik. Musimy podejść do tego meczu pokornie, bo wiemy, że drużyna Djurgarden jest mocna u siebie. Na pewno mamy jakiś komfort przed rewanżem, ale za nami pierwsza połowa, a przed nami druga. Musimy realizować swój plan i mam nadzieję, że awansujemy dalej - stwierdził Filip Szymczak.