Nigeryjski piłkarz stracił PNA przez kontuzję. Po powrocie do klubu natychmiast wyzdrowiał

Sadiq doznał kontuzji w towarzyskim meczu Nigerii z Gwineą, który został rozegrany 8 stycznia. Piłkarz miał pauzować przynajmniej kilkanaście dni, co właściwie wykluczało go z występów w fazie grupowej turnieju. 11 stycznia poinformowano, że opuścił zgrupowanie kadry.

Nigeryjczycy postanowili wycofać 26-latka ze składu. Piłkarz wrócił do Realu Sociedad i... błyskawicznie wyzdrowiał. W środę zagrał nawet w końcówce meczu z Osasuną w Pucharze Króla.

Nagły powrót do zdrowia Sadiq wywołał zdumienie w ekipie Nigerii. "Super Orły" w czwartek zagrają arcyważny mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej.

- Jestem zdezorientowany. Widziałem raport z badań lekarskich, w którym stwierdzono, że Sadiq jest kontuzjowany i musi pauzować przez przynajmniej 15 dni. Informacja została przesłana do klubu, który kazał mu wracać do siebie. Powiedzieli nawet, że istnieje możliwość operacji - wyjaśnił selekcjoner Jose Peseiro.

- Cieszę się, że wyzdrowiał. Żałuję jednak, że nie ma go z nami - dodał portugalski szkoleniowiec.

Nigeryjczycy przed meczem z Wybrzeżem Kości Słoniowej są w niewygodnej pozycji. W swoim pierwszym meczu na turnieju zaledwie zremisowali z Gwineą Równikową 1:1.