"Nikt mi nie pogratulował". Xavi wykłóca się z hiszpańskimi mediami. Trener FC Barcelony rzuca zarzutami

"Nikt mi nie pogratulował". Xavi wykłóca się z hiszpańskimi mediami. Trener FC Barcelony rzuca zarzutami
David Catry/Pressfocus
W ostatnim czasie na FC Barcelonę spada dużo krytyki. Z takim podejściem nie zgadza się Xavi, który podkreślił między innymi, że jego drużyna wygrała swoją grupę w Lidze Mistrzów.
W ostatniej kolejce Ligi Mistrzów FC Barcelona przegrała z Royal Antwerp (2:3). Mimo tego "Blaugrana" zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie i awansowała do Ligi Mistrzów kosztem Szachtara Donieck oraz wspomnianej drużyny z Belgii.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sama porażka w Beneluksie była jednak niezwykle kłopotliwa. Hiszpańscy dziennikarze dostrzegli wiele problemów w funkcjonowaniu zespołu i nie mieli oporów w krytykowaniu taktyki. To zaś nie spodobało się Xaviemu.
Podczas piątkowej konferencji prasowej szkoleniowiec FC Barcelony dał do zrozumienia, że jest głęboko rozczarowany mediami. Przyznał, że oczekiwał wsparcia oraz gratulacji związanych z wygraniem grupy w Champions League. Tych faktycznie zabrakło, choćby w formie kurtuazyjnego rozpoczęcia pytania.
- Uważam, że mówi się coś, co nie jest rzeczywistością. W Belgii wykreowano napięcie, które nie było potrzebne, i które nie mówi, jaka jest rzeczywistość. Jesteśmy w wyścigu po wygranie czterech tytułów. Taka jest rzeczywistość - rzucił, cytowany przez "FCBarca.com".
- Nikt z dziennikarzy nie pogratulował mi awansu z pierwszego miejsca w grupie. (...) Media wspierające Barce nie mogą nas zostawić na pierwszym zakręcie - dodał.
Obecnie "Blaugrana" zajmuje 4. miejsce w La Liga. W następnej kolejce zmierzy się z Valencią (16.12).
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk15 Dec 2023 · 21:16
Źródło: Twitter

Przeczytaj również