Norwegia zlała Izrael! Haaland szalał! [WIDEO]

Norwegowie nie chcieli grać z Izraelem. Kadra ze Skandynawii sprzeciwia się pogromowi w Strefie Gazy. Zyski z sobotniego spotkania zostaną przekazane na pomoc humanitarną Palestynie. Wsparcia udzieliły też trybuny, na których zawisła duża flaga Palestyny.

Na boisku również królowała Norwegia. Początkowo błąd popełnił Haaland, który nie wykorzystał rzutu karnego i powtórki zarządzonej przez Marciniaka (szczegóły TUTAJ), ale niedługo później defensywa przyjezdnych została złamana. W 18. minucie swojaka strzelił Khalaili, który przegrał pojedynek w powietrzu.

Następnie Haaland miał swój udział w dwóch trafieniach dla gospodarzy. Najpierw bramkę zdobył w normalnych okolicznościach, ale już w 28. minucie strzelił popychając Nachmiasa, który również zanotował swojaka. Tym samym Norwegia prowadziła do przerwy 3:0.

Po zmianie stron liderzy Grupy I nie zdjęli nogi z gazu. W 63. minucie Haaland skompletował dublet, zaś w 72. cieszył się z hat-tricka. Tym samym ma już 51 goli w 46 meczach dla swojej reprezentacji.

Finalnie Norwegowie wygrali aż 5:0 (3:0). Sobotni triumf był dla nich szóstym w szóstym spotkaniu w trwających eliminacjach. To oznacza, że w najgorszym razie podopieczni Solbakkena zajmą drugie miejsce w swojej grupie. Matematyczne szanse na wyprzedzenie ich mają tylko Włosi.