Nowe informacje ws. Oscara. Wyjaśniono przyczynę dramatu

W trakcie kariery Oscar reprezentował barwy Internacionalu, Chelsea oraz Shanghai Port. Pod koniec ubiegłego roku wrócił do Sao Paulo, gdzie stawiał pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu.

Niedawno 34-letni Brazylijczyk wznowił treningi po złamaniu kręgu lędźwiowego i urazie łydki. Wtorkowej sesji jednak nie dokończył, musiał przerwać ćwiczenia po tym, jak nagle źle się poczuł.

Sytuacja zrobiła się poważna. Do ośrodka treningowego wezwano pogotowie ratunkowe. Zawodnika od razu przewieziono do szpitala. Tam wykonano mu sporo badań, które ujawniły wstrząsające szczegóły.

Okazało się, że Oscar cierpi na poważne problemy kardiologiczne, w tym nieprawidłowości związane z pracą serca. Na szczęście jego stan cały czas był stabilny, a jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo, o czym Sao Paulo poinformowało w specjalnym oświadczeniu.

Teraz klub wydał kolejny komunikat dotyczący stanu zdrowia pomocnika. Ujawniono, że lekarze postanowili zatrzymać go w szpitalu na dłużej w celu przeprowadzenia pogłębionej diagnostyki.

34-letni Brazylijczyk niezmiennie leży na oddziale kardiologicznym szpitala Einstein Hospital Israelita w Sao Paulo. W piątek zostanie poddany specjalistycznemu badaniu elektrofizjologicznemu.

Przekazano, że wtorkowe zdarzenie rozpoznano jako omdlenie wazowagalne. Do omdlenia Oscara doprowadziła nagła pionizacja postawy i odruchowe zwolnienie rytmu serca bądź spadek ciśnienia.

Wciąż nie wiadomo, czy Oscar powróci do gry. Były reprezentant Brazylii w latach 2011-2015 zaliczył w sumie 48 występów w narodowych barwach. Zanotował 12 trafień oraz dorzucił 13 asyst.