Nowe wieści ws. Camp Nou. Pojawiła się nadzieja. "Boisko jest gotowe"

W maju 2023 roku ruszyła modernizacja Camp Nou. Jak informowała oficjalna strona klubu, przebudowany obiekt będzie mógł pomieścić około 105 tys. kibiców. Koszt budowy wyniesie 1,25 mld euro.

Zaraz po zakończeniu prac stadion ulokowany w stolicy Katalonii stanie się najnowocześniejszym obiektem w Europie. Kibice będą mieli do dyspozycji klubowe muzeum oraz sklepy z pamiątkami. Na dziennikarzy będzie natomiast czekać przestronna sala konferencyjna.

Oficjalny powrót Barcelony na Camp Nou miał stać się faktem już w sierpniu. Wstępny plan zakładał, że Barcelona zagra tam w Pucharze Gampera z Como. Finalnie nie doszło to jednak do skutku.

W ostatnim czasie drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka musiała rozgrywać swoje mecze na Estadi Johan Cruyff oraz Montjuic. Nowe wieści na temat powrotu Camp Nou podał jednak Joan Laporta. Z jego słów wynika, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.

- Wykonaliśmy już niezbędną robotę. Mamy certyfikaty, ale wszystko wymaga procedury. Teraz piłka jest po stronie Rady Miasta. Potrzebujemy pierwszego pozwolenia na użytkowanie. Mamy pełne gwarancje bezpieczeństwa. Nie chcemy popełnić żadnych błędów w tej sprawie. UEFA i La Liga poinformowały, że boisko jest gotowe do gry. Dokonaliśmy wyboru. Dzisiaj, we wtorek, odbędzie się spotkanie techniczne w celu przeprowadzenia kolejnej inspekcji - przyznał.

- Nie wiem, gdzie zagramy z Realem Sociedad. Jeśli nie Camp Nou, wszystko wskazuje na Montjuic, ponieważ gramy tam w Lidze Mistrzów. Teoretycznie cała faza ligowa powinna być rozgrywana na jednym boisku. Ale jeśli zdobędziemy licencję na grę na Camp Nou, po rozegraniu pierwszego meczu na Montjuïc, porozmawiamy z UEFA o zezwoleniu na grę na dwóch boiskach. Mamy bardzo dobre relacje - podsumował.

Kolejny mecz Barcelony odbędzie się w najbliższy czwartek. Rywalem mistrza Hiszpanii w meczu wyjazdowym będzie Real Oviedo.