Nsame szczerze o relacjach z Feio. Mocne słowa gracza Legii [WIDEO]

Jean-Pierre Nsame trafił do Legii latem 2024 roku. Rosły napastnik szybko został jednak skreślony. Łącznie wystąpił w dziesięciu meczach, a następnie wysłano go na wypożyczenie do St. Gallen.

Przed rozpoczęciem bieżącego sezonu w Warszawie doszło jednak do wielu zmian. Najważniejszą okazało się pożegnanie Goncalo Feio, którego zastąpił Edward Iordanescu. Rumun postanowił dać szansę reprezentantowi Kamerunu.

32-latek okazję wykorzystał znakomicie. Do tej pory rozegrał siedem meczów i strzelił cztery gole. Jego trafienia przyczyniły się do triumfów z Banikiem (2:1), a także Koroną Kielce (2:0).

W rozmowie z Canal+Sport Nsame przyznał, że obecnie w ogóle nie myśli o odejściu z Legii. Jednocześnie zabrał głos w sprawie nieudanej współpracy z Feio.

- Czuję się w Legii bardzo dobrze i nie widzę potrzeby szukania nowego klubu. (...) Pierwsza rozmowa z trenerem Iordanescu przebiegła świetnie – zadbał o to, żebym czuł się komfortowo - podkreślił.

- Dziś nie mam z Feio żadnego kontaktu, co mówi samo za siebie. Nie żywię jednak złych emocji. Nie jestem osobą, która długo rozpamiętuje przeszłość czy mówi o złych rzeczach. Zawsze życzę wszystkim jak najlepiej i to się nie zmieni - dodał.

Nsame przygotowuje się do kolejnego starcia w barwach Legii (rewanż z AEK-iem Larnaka), natomiast Feio pozostaje bez klubu. Portugalczyk po 12 dniach rozstał się z USL Dunkerque.