O tego piłkarza walczył Liverpool. Slot potwierdził. "Byłoby śmieszne, gdybym zaprzeczał"

Liverpool był niezwykle aktywny podczas letniego okna transferowego. "The Reds" wydali wielkie pieniądze na Floriana Wirtza, Alexandra Isaka, Hugo Ekitike czy Jeremiego Frimponga.

Mistrzowie Anglii usiłowali pozyskać także Marca Guehiego z Crystal Palace. Ich starania potwierdził Slot.

- Byłoby śmieszne, gdybym zaprzeczał, że byliśmy blisko - przyznał holenderski szkoleniowiec.

- Chcieliśmy go zakontraktować. Jeśli czujemy, że możemy wzmocnić drużynę i jest ku temuu okazja, to się nie wahamy. Trochę szkoda, że nie nie udało. Nie tylko dla nas, ale też dla samego piłkarza. Jest jednak w dobrym miejscu, ma też dobrego trenera - dodał Slot.

Holender podkreśla, że i bez Anglika ma szeroki wybór wśród stoperów. W gronie piłkarzy, z których może korzystać na środku obrony, wymienia nie tylko Virgila van Dijka, Ibrahimę Konate, Joe Gomeza czy Giovanniego Leoniego, ale też Ryana Gravenbercha i Wataru Endo.

Kontrakt Guehiego z Crystal Palace obowiązuje tylko do końca czerwca przyszłego roku. Reprezentant Anglii jest przymierzany także do wielu innych klubów. Jego nazwisko pojawia się w kontekście Chelsea czy Bayernu.

Liverpool rozpoczął sezon od trzech zwycięstw. W niedzielę zagra na wyjeździe z Burnley. W następnym tygodniu czeka go spotkanie z Atletico w Lidze Mistrzów.