Obrońca Bayernu Monachium zmienił zdanie w sprawie nowej umowy. Chce zostać w klubie na dłużej

Według informacji serwisu "Sport1.de" Jerome Boateng może podpisać wkrótce nowy kontrakt z Bayernem Monachium. Stoper chwali sobie współpracę z Hansim Flickiem, a ostatnio pokazuje się na boisku z coraz lepszej strony.
Jeszcze rok temu wydawało się niemal pewne, że dni Jerome'a Boatenga w Bayernie Monachium są policzone. Obrońca coraz częściej popełniał ogromne błędy na boisku i był niezadowolony ze słabnącej pozycji w zespole.
W stolicy Bawarii zmieniło się jednak bardzo dużo, odkąd dowodzenie w drużynie objął Hansi Flick. Pod jego wodzą Bayern zaczął dominować nie tylko na krajowym podwórku, ale także w Europie.
Znalazło to również odzwierciedlenie, jeśli chodzi o postawę Boatenga. Obecny kontrakt 32-latka wygasa już w czerwcu przyszłego roku i wszystko wskazywało na to, że nie zostanie przedłużony.
Może się to jednak zmienić. Jak informuje niemiecki portal "Sport1" stoper chciałby związać się z Bayernem nowym kontraktem. Klub na razie nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie, ale takiego scenariusza nie można wykluczyć.
Niemiec wciąż może być bowiem ważnym ogniwem drużyny. Doskonale pokazał to ostatni mecz z Red Bullem Salzburg, w którym był jednym z najlepszych zawodników na boisku.
"Bild" przyznał mu zresztą najwyższą możliwą notę, a równie wysoko ocenił jedynie Roberta Lewandowskiego. Flick także stosunkowo często stawia na Boatenga - wystąpił on od początku w pięciu spotkaniach Bundesligi na sześć możliwych.