Obrzydliwe groźby pod adresem Moraty. Żona Hiszpana wszystko ujawniła

W niedzielę Portugalia zmierzyła się z Hiszpanią w finale Ligi Narodów UEFA. Po regulaminowym czasie gry na tablicy wyników widniał rezultat remisowy 2:2.

W efekcie konieczna była dogrywka, w trakcie której również nie wyłoniono zwycięzcy. Ostatecznie doszło do konkursu rzutów karnych zakończonego wygraną "Nawigatorów".

O finalnym rezultacie przesądziła nietrafiona jedenastka Alvaro Moraty. 32-latek spudłował z wapna i przekreślił nadzieje Hiszpanii na triumf.

Niedługo po spotkaniu na doświadczonego snajpera wylała się fala krytyki. Kibice nie szczędzili gorzkich słów pod jego adresem.

W pewnym momencie granica została przekroczona. Morata i jego rodzina zaczęli otrzymywać groźby śmierci, o czym poinformowała w mediach społecznościowych żona Hiszpana, Alice Campello.

- Zabiję twojego męża, jeśli go zobaczę. Niech zacznie uważać, gdzie chodzi. Nie zostawiaj go samego ani na chwilę. To samo z dziećmi. Zabiję je własnymi rękami. Mam nadzieję, że nikt nie przeżyje - brzmiała jedna z wiadomości.

- Czy zdajemy sobie sprawę, że mówimy o meczu piłkarskim? W życiu wszyscy popełniamy błędy. Życie składa się z lekcji, doświadczeń, dobrych i złych chwil dla każdego, ale nie jesteśmy nikim, kto mógłby oceniać innych. Piłka nożna taka właśnie jest i myślę, że to jest w niej jej piękne. Jest tak ekscytująca i nieprzewidywalna. To sport i rozrywka, więc musimy nadać jej znaczenie, na jakie zasługuje. Chciałbym zobaczyć życie każdej osoby krytykowanej za błąd i zobaczyć, jak doskonale wszystko robi i co osiągnęła w życiu... Proszę, miejcie szacunek i przestańcie być takimi podłymi ludźmi - pisała Campello na Instagramie.

Słowom kobiety towarzyszyły zrzuty ekranu ukazujące obrzydliwe wiadomości do Moraty. Campello umieściła je po tym, jak użytkownicy social mediów nie mieli hamulców.