Ochroniarz Messiego wraca na salony. To trzeba zobaczyć [WIDEO]

Skok popularności ochroniarza Leo Messiego, Yassine Cheuko, miał miejsce na początku trwającego roku. Obecnie jest jednak o nim nieco ciszej.

W marcu władze MLS zabroniły byłemu żołnierzowi US Navy Seals pojawiać się na ligowych spotkaniach. Niedługo później podobną decyzję podjęła Komisja Dyscyplinarna turnieju Leagues Cup.

W rezultacie Cheuko znalazł się na cenzurowanym. Nie oznacza to jednak, że zapadł się pod ziemię. Wręcz przeciwnie - aktywnie udziela się w przestrzeni medialnej, lecz nie wywołuje tak dużego szumu jak wcześniej.

W ostatnim czasie ochroniarz Messiego gościł w materiale piłkarskiego freestyle’owca, Jeremy'ego Lyncha. Podczas filmu zaprezentował swoje umiejętności.

Cheuko oddawał strzały na bramkę. W pewnym momencie posłał precyzyjne uderzenie z woleja, które wpadło prosto w okienko. Golkiper rzucił się w kierunku futbolówki, lecz nie dał rady interweniować.

Tuż po zdobyciu widowiskowej bramki były żołnierz US Navy Seals oddał się szaleńczej celebracji. Zaczął biegać, ściągnął koszulkę, a następnie wyprowadził kilka kombinacji ze sportów walki.