"Od dawna o to proszę. Może jeszcze wystawmy dwóch bramkarzy?!". Jan Tomaszewski z radą dla Michała Probierza

Po losowaniu grup eliminacyjnych wydawało się, że biało-czerwoni mogą być wręcz pewni gry w Niemczech. W grupie z Czechami, Albanią, Mołdawią i Wyspami Owczymi wygrali jednak zaledwie trzy z ośmiu meczów.

Jan Tomaszewski nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że takie wyniki to kompromitacja biało-czerwonych. Być może nawet największa w całej historii polskiego futbolu.

- Brak awansu z takiej grupy to dla mnie największa kompromitacja, być może nawet w historii polskiej piłki. Mam nadzieję, że moi młodsi koledzy w końcu przestaną nas kompromitować - wypalił Tomaszewski.

Były reprezentant Polski ma pomysł na to, w jaki sposób poprawić grę kadry. W rozmowie z "Super Expressem" głośno zaapelował do Michała Probierza o zmianę ustawienia i stabilizację w obronie.

- Trzeba jednak grać tylko jednym napastnikiem, od dawna o to proszę! Lewandowski ma grać jako "dziewiątka". Ludzie, zrozumcie! Nagle ktoś mu się pałęta jako druga "dziewiątka". Jest dla mnie po prostu niezrozumiałe. No to wystawmy dwóch bramkarzy! Ludzie, przestańmy wreszcie grać antyfutbol - apelował.

- Gra defensywna musi być zabezpieczona. Nasza trójka obrońców przy golu pozderzała się ze sobą, widać było brak zgrania. Musimy w tych trzech meczach zagrać w ustawieniu z jedną "dziewiątką". A ta trójka obrońców niech się zgra ze sobą - zakończył.