Odkrycie Ekstraklasy czeka na ruch Brzęczka. "Zasługuję na powołanie"

21-letni środkowy pomocnik w sobotnim meczu z Piastem (2:1) strzelił drugiego gola w tym sezonie. Jego drużyna odniosła bezcenne zwycięstwo - oddaliła się od strefy spadkowej.

Jakubczyk jest chwalony od początku sezonu. Na razie nie doczekał się jednak na uznanie ze strony Jerzego Brzęczka. Selekcjoner młodzieżówki w środku pola widzi raczej Antoniego Kozubala, Filipa Kocabę czy Kacpra Dudę.

Jakubczyk podkreśla, że nie czuje kompleksów wobec tych piłkarzy. Piłkarz Arki uważa, że zasłużył na powołanie do młodzieżówki.

- Kadra na pewno ma bardzo dobry moment, co widzimy po wynikach. Trenera rozlicza się z wyników, więc ciężko się przyczepić do powołań. Ale jeśli pytasz mnie, czy po tych występach zasługuję na powołanie, to oczywiście odpowiem, że tak. Znam swoją wartość, widziałem zawodników z Ekstraklasy grających w tej kadrze i nie mam żadnych kompleksów - odpowiedział Jakubczyk na pytanie dziennikarza portalu WP Sportowe Fakty.

Kadra prowadzona przez Jerzego Brzęczka w listopadzie zagra dwa mecze w eliminacjach. Najpierw podejmie Włochów, a następnie czeka ją wyjazd do Macedonii Północnej.

Olbrzymie znaczenie może mieć zwłaszcza pierwsze z tych spotkań. Polacy i Włosi po dotychczasowych meczach mają komplet punktów. Nasza drużyna prowadzi w grupie dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.