Odszedł z Ekstraklasy i już strzela! Co za gol w el. LM [WIDEO]

Po ubiegłym sezonie Samuel Mraz nie zdecydował się na przedłużenie wygasającego kontraktu z Motorem Lublin. Postawił na nowe wyzwanie. Podpisał umowę z Servette Genewa.

Tam, oprócz rywalizacji w lidze oraz krajowych pucharach, mógł również liczyć na występy w europejskich rozgrywkach. Klub zakwalifikował się bowiem do eliminacji Ligi Mistrzów.

We wtorkowy wieczór Servette Genewa mierzyło się w pierwszym meczu drugiej rundy z Viktorią Pilzno. Wyraźnymi faworytami spotkania byli Czesi. Szwajcarzy zdołali jednak sprawić niespodziankę.

Ostatecznie wygrali 1:0 - a trafienie na wagę triumfu w 13. minucie zaliczył właśnie Mraz. Po podaniu Giotto Morandiego kropnął w samo okienko bramki strzeżonej przez Martina Jedlickę.

Dawny ekstraklasowicz nie zdołał już powiększyć dorobku bramkowego. W dodatku w 63. minucie został zmieniony przez Keyana Varelę. Servette Genewa dowiozło jednak korzystny wynik do końca.

Dawniej Mraz grał w Senicy, Żilinie, Empoli, Crotone, Broendby, Zagłębiu Lubin, Spezii, Slovanie Bratysława, Mirandes, Anorthosisie Famagusta i Volosie. Servette Genewa to jego 13. klub w karierze.