Odszedł z Rakowa, błysnął po… czterech dniach. Idealna asysta [WIDEO]

Na początku sezonu Srdjan Plavsić nie dostawał od Marka Papszuna wielu szans na grę w Rakowie Częstochowa. Dwukrotnie wystąpił w meczach ligowych, po czym został przyspawany do ławki rezerwowych.

W poszukiwaniu bardziej regularnej gry wahadłowy z Serbii odszedł na wypożyczenie do czeskiego Banika Ostrawa. Ma tam spędzić resztę sezonu. Początki notuje naprawdę obiecujące.

Już dzień po zmianie barw Plavsić rozegrał 45 minut w meczu el. Ligi Konferencji z Celje. W niedzielne popołudnie dostał natomiast swoją szansę jako zmiennik w ligowym starciu ze Slovacko. I nie zawiódł.

W 78. minucie gracz wypożyczony z Częstochowy podszedł do wykonania rzutu rożnego i dośrodkował idealnie na głowę Erika Prekopa. Ten trafił do siatki i ustalił wynik spotkania. Banik wygrał 2:0.

Dla “Medalików” Plavsić rozegrał łącznie 35 meczów. Strzelił w nich jednego gola i zanotował trzy asysty. Jego umowa z Rakowem wygasa 30 czerwca 2026 roku.