Ogromna sensacja! Amatorski klub zawalczy o europejskie puchary [WIDEO]

Podczas gdy piłkarską Europę porywały wydarzenia z sobotniego El Clasico, na szwajcarskich boiskach pisała się absolutnie sensacyjna historia. BSC Young Boys, hegemon i 17-krotny mistrz kraju, niespodziewanie odpadł z walki o trofeum Pucharu Szwajcarii.

Pogromcą zespołu z Berna okazał się klub grający na poziomie amatorskim. Mowa tu o FC Biel, drużynie, która na codzień występuje w Promotion League (trzeci szczebel rozgrywkowy). Dla kontrastu warto dodać, że jej ligowymi rywalami są zespoły rezerw klubów ze szwajcarskiej ekstraklasy – Basel, Zurich, Lugano czy właśnie Young Boys.

W pucharowym półfinale kopciuszkowi z Bienne udało się utrzymać bezbramkowy remis przez pierwsze 90 minut spotkania. Rywale ze stolicy mieli z kolei problem podczas dogrywki, gdyż w 77. minucie czerwoną kartkę obejrzał Kastriot Imeri.

O wyniku zadecydował gwiazdor trzecioligowca, Malko Sartoretti. 20-letni napastnik to prawdziwy lider drużyny w tej kampanii – w każdym pucharowym meczu Biel w tym sezonie zdobył przynajmniej jednego gola. Nie zawiódł i tym razem, wykorzystując rzut karny w 99. minucie gry. To było jego siódme trafienie w tych rozgrywkach.

Historia tego sukcesu jest jeszcze bardziej niesamowita z uwagi na bajeczną wręcz drogę Biel do wielkiego finału. Już w pierwszej rundzie wyeliminowali drugoligowe Neuchatel Xamax (2:1), z kolei w ćwierćfinale sensacyjnie ograli obecnie piąte w tabeli pierwszej ligi Lugano (2:0).

FC Biel to pierwszy klub z trzeciej ligi szwajcarskiej, który zagra o triumf w krajowym pucharze. Ich rywalem w finałowym pojedynku będzie Basel lub Lausanne-Sport. Jedyne jak do tej pory trofeum w historii udało im się zdobyć tuż po wojnie – w sezonie 1946/47 wygrali szwajcarską Super League.

Nie jest to jedyna trzecioligowa drużyna w Europie, która ma szansę na zdobycie krajowego pucharu. W Niemczech przed tą okazją stanie Arminia Bielefeld, która w półfinale DFB Pokal wyeliminowała Bayer Leverkusen. W przypadku triumfu oba kluby będą rywalizować w europejskich pucharach w następnym sezonie.