Ogromny błąd Bartosza Mrozka! Bramkarz Stali Mielec podarował zwycięstwo Górnikowi Zabrze [WIDEO]

Mecz znacznie lepiej rozpoczęli gospodarze z Mielca. Już w 5. minucie Krystian Getinger odnalazł się w polu karnym, ale oddał niecelny strzał. Kilkadziesiąt sekund później Daniel Bielica obronił uderzenie Rauno Sappinena. W 10. minucie Stal ciekawie rozegrała rzut wolny, okazję na zdobycie bramki miał Piotr Wlazło, ale znów na posterunku był bramkarz zabrzan.

W końcu nastąpiła odpowiedź Górnika. W 27. minucie Szymon Włodarczyk dobrze pokazał się na pozycji w polu karnym Stali, ale nie otrzymał celnego podania od Roberta Dadoka. W 34. minucie Lukas Podolski oddał mocny i jednocześnie bardzo niecelny strzał z dystansu.

Na początku drugiej połowy obie drużyny miały problem z tworzeniem groźnych sytuacji. Intensywne opady śniegu nie ułatwiały składnego rozgrywania piłki.

W 76. minucie Górnik objął prowadzenie po fatalnym błędzie Bartosza Mrozka. Bramkarz Stali nie opanował piłki po wrzutce z rzutu wolnego, a całą sytuację wykorzystał Anthony van den Hurk, który trafił do siatki.

W 84. minucie Fabian Hiszpański trafił do siatki, ale jego gol nie został uznany, ponieważ sędzia dopatrzył się faulu Mikołaja Lebedyńskiego na Eriku Janży. W doliczonym czasie gry Anthony van den Hurk znów pokonał Mrozka, jednak tym razem sędziowie zasygnalizowali spalonego.

Zabrzanie wygrali 1:0 i awansowali na jedenaste miejsce w ligowej tabeli. Stal jest dziewiąta.