Ogromny dramat Neymara. Kolejna kontuzja, to może być koniec

Pod koniec stycznia 2025 roku Neymar zamienił Al-Hilal na Santos. Drugie podejście do gry w barwach klubu, gdzie zaczynał piłkarską karierę, nie należy do najbardziej udanych. Do tej pory zanotował 25 występów, zdobył w nich osiem bramek oraz dołożył trzy asysty.

Dorobek wielokrotnego reprezentanta Brazylii z pewnością byłby znacznie bardziej pokaźny, gdyby nie kłopoty zdrowotne. W trakcie bieżącego sezonu Serie A gwiazdor narzekał na problemy z udem.

Z informacji serwisu Globo wynika, że nie jest to koniec złych wieści w sprawie 33-latka. Od kilkunastu dni Neymar miał borykać się z urazem kolana. Mimo to znalazł się w składzie na ważny mecz z Mirassol. Po rozpoczęciu gry wpisał się nawet na listę strzelców.

Podjęte przez sztab ryzyko ma jednak bardzo poważne skutki. Po przeprowadzeniu dokładnych badań okazało się, że uraz łąkotki w lewym kolanie pogłębił się do tego stopnia, że Neymar znów wypada z gry.

Wstępne rokowania są bardzo niepokojące, wszak wygląda na to, że Brazylijczyk nie zagra co najmniej do końca roku. Jeśli wieści te się potwierdzą, opuści wszystkie trzy mecze Santosu w Serie A. Jego zespół znajduje się w strefie spadkowej i wciąż nie jest pewny utrzymania.

Pod znakiem zapytania stoi też przyszłość gracza w klubie. Jego kontrakt wygasa już 31 grudnia 2025 roku. Jeżeli nie zostanie przedłużony, Neymar nie zagra już w barwach Santosu.