Ogromny skandal w meczu LM. Karny-widmo w hicie fazy grupowej [WIDEO]

Faza grupowa Ligi Mistrzyń została rozpoczęta. Pierwsze mecze rozegrano we wtorek. Dużo więcej mówi się jednak o środowym spotkaniu Realu Madryt z Chelsea.

Starcie w stolicy Hiszpanii dużo lepiej rozpoczęły piłkarki "Królewskich". Zaraz po pierwszym gwizdku jego wynik uderzeniem z dystansu otworzyła Olga Carmona.

Jeszcze przed zakończeniem pierwszej odsłony do remisu doprowadziła Niamh Charles. W 74. minucie prowadzenie Chelsea dała natomiast Samantha Kerr. Radość w londyńskim zespole nie trwała jednak długo. Chwilę później miała miejsce kuriozalna sytuacja z udziałem arbiter tego pojedynku.

Zaraz po trafieniu na 2:1 dla "The Blues" z dobrym atakiem wyszedł Real Madryt. Athenea del Castillo w przepisowy sposób została jednak zatrzymana tuż przed polem karnym. Innego zdania była sędzia, Frida Nielsen. Rozjemczyni tego starcia podyktowała rzut karny dla "Królewskich". Na gola zamieniła go Olga Carmona. Nie był to jednak koniec kontrowersji.

W samej końcówce spotkania bohaterką Chelsea mogła zostać Niamh Charles. Brytyjka umieściła piłkę w siatce po dośrodkowaniu z głębi pola. Arbiter dopatrzyła się jednak pozycji spalonej, która, jak się potem okazało, została odgwizdana niesłusznie.

Spotkanie rozgrywane w Madrycie zakończyło się remisem 1:1. W drugim pojedynku grupy D piłkarki Hacken rywalizowały z Paris FC. Górą były Szwedki, które wygrały 2:1.