Ojrzyński: Przed nami jeszcze dużo pracy

Dzięki szóstej wygranej w sezonie, wciąż przedostatni w tabeli zespół z Mazowsza, zmniejszył do punktu stratę do znajdujących się poza strefą spadkową Górnika Zabrze i Arki Gdynia.

- Najważniejsze były trzy punkty i ta sztuka się udała. Chcieliśmy przy okazji zagrać na zero z tyłu - przyznał Ojrzyński w rozmowie z WisłaPłockTV.

- Mieliśmy trochę szczęścia. Śląsk bowiem w czterech sytuacjach mógł zdobyć bramkę, ale tak się nie stało - podkreślił nowy opiekun "Nafciarzy".

- Kilka rzeczy zmieniliśmy. Od ustawienia przez personalia do rozgrzewki. Może dlatego było trochę nerwowości oraz płynności w grze. To był mecz stałych fragmentów gry i tak zdobyliśmy obie bramki - zaznaczył trener ekipy z Mazowsza.

- Żyjemy dalej i będziemy się wciąż poznawać. Przed nami jeszcze dużo pracy. Teraz skupiamy się już na najbliższym meczu w Sosnowcu - podsumował Ojrzyński.