Manchesteru United może nie stać na wielkie transfery. Niepokojąca wypowiedź Ole Gunnara Solskjaera

Choć media informują o zainteresowaniu Manchesteru United Jadonem Sancho czy Kalidou Koulibalym, trener "Czerwonych Diabłów" przyznał, że przeprowadzenie głośnych transferów może być bardzo trudne. Ciężko się spodziewać powtórki z ostatnich dwóch okienek, gdy na Old Trafford za duże pieniądze trafiali Harry Maguire, Aaron Wan-Bissaka czy Bruno Fernandes.
Czy Manchester United nie przeprowadzi w nadchodzącym czasie żadnej "widowiskowej" transakcji? Ole Gunnar Solskjaer ostrzegł kibiców, że klubu może zwyczajnie na to nie stać ze względu na straty poniesione przez pandemię koronawirusa.
- Myślę, że pandemia każdemu dała się we znaki - stwierdził Norweg. - Niektóre kluby inwestują, niektóre tego nie robią, a my musimy dokładnie przyjrzeć się poniesionym stratom. Nie powiem teraz, że będziemy mieć do wydania X pieniędzy, bo po prostu tego nie wiem - powiedział Solskjaer.
Menedżer "Czerwonych Diabłów" uważa, że jest za wcześnie, by poznać dokładny bilans strat.
- Moim zdaniem musimy poczekać i zobaczyć, jaki będzie rozwój sytuacji. Dopiero jak poznamy prawdziwe skutki pandemii, będziemy w stanie stwierdzić, w jakim znajdujemy się stanie finansowym. Zastanówmy się na razie nad tematem jak najszybszego wpuszczenia z powrotem kibiców na stadiony - zawyrokował były znakomity napastnik.
Solskjaer dodał, że United raczej należy do tych bardziej poszkodowanych przez pandemię wielkich marek.
- Jesteśmy silnym finansowo klubem, ale to mocno w nas uderzyło, prawdopodobnie bardziej niż w innych - zakończył szkoleniowiec.
Najbliższy mecz Manchester rozegra na wyjeździe z Norwich w ramach ćwierćfinału Pucharu Anglii. Początek spotkania o 18.30.