Oni mogą zastąpić Sousę. Trener Lecha podał cztery nazwiska

O Sousę zabiega jeden z klubów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Portugalczyk, którego kontrakt z Lechem obowiązuje tylko do końca czerwca, miał od niego otrzymać ofertę życia.

Odejście 25-latka byłoby sporym osłabieniem "Kolejorza". W minionym sezonie Sousa rozegrał 31 meczów, w których strzelił trzynaście goli i zanotował sześć asyst.

Lech zabezpieczył się już na wypadek odejścia portugalskiego pomocnika. Niedawno sprowadził Pablo Rodrigueza, który zadebiutował w meczu z Górnikiem Zabrze. Nie jest to jednak jedyny piłkarz, którego Frederiksen widzi w roli ofensywnego pomocnika.

- Biorąc pod uwagę dłuższą perspektywę, jestem zadowolony z obsady pozycji ofensywnego pomocnika. Na „dziesiątce” mogą grać zarówno Filip Jagiełło, Pablo Rodriguez, Ali Gholizadeh, jak i Luis Palma. Mamy w tym zakresie spore możliwości. Podejrzewam, że za około miesiąc będziemy w tym aspekcie jeszcze silniejsi - powiedział Frederiksen, którego cytuje portal sportowy-poznan.pl.

Duńczyk przyznał, że Palma jest coraz bliżej występu w podstawowym składzie. Z kolei Rodriguez na razie ma być gotowy najwyżej na 45 minut.

Być może pierwszy z nich zagra od początku już w środę. Lech zagra wtedy w pierwszym meczu III rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Crveną zvezdą.