Organizacja piłkarzy chce walczyć z FIFA. Ma poparcie Guardioli. "Wielokrotnie to mówiłem"

Nowy format Klubowych Mistrzostw Świata rozpalił emocje środowiska piłkarskiego. Pep Guardiola nie ukrywa, że nie jest zadowolony z powstania tych rozgrywek.
Liczba meczów, które w ciągu sezonu muszą rozegrać piłkarze, nieustannie pęcznieje. Obciążenia dla najlepszych zawodników jeszcze wzrosną po powołaniu do życia nowego formatu Klubowych Mistrzostw Świata, które odbędą się latem 2025 roku.
Zdegustowany planami FIFA jest brytyjski Związek Zawodowych Piłkarzy (PFA). Jego szef Maheta Molango zagroził, że jego organizacja może podjąć działania prawne w celu ochrony zdrowia piłkarzy.
- Jeśli piłkarze muszą brać sprawiedliwość w swoje ręce, bo nie czują się dostatecznie chronieni, to jest to porażka futbolu - stwierdził Molango.
Związkowiec otrzymał już wsparcie od Pepa Guardioli. Menedżer Manchesteru City przyznał, że rozumie stanowisko PFA.
- Tylko zawodnicy mogą coś zmienić. Wielokrotnie mówiłem, że gramy za dużo. Latem mamy tylko trzy tygodnie wakacji. To zbyt mało, żeby się zregenerować. Wystarczy spojrzeć na liczbę kontuzji - stwierdził Guardiola.
Manchester City jest już pewny występu w KMŚ. Zapewnił sobie start dzięki zwycięstwu w ostatniej edycji Ligi Mistrzów.