Organizatorzy zdyskredytowali rywali. Kontrowersja przed meczem eliminacji MŚ [WIDEO]

Napięcie przed meczem Albanii z Serbią w ramach eliminacji mistrzostw świata jest widoczne nawet kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem. Na wyraźną dyskredytację przeciwnej drużyny pozwolili sobie organizatorzy spotkania.

Nie od dziś wiadomo, że oba narody są ze sobą bardzo skłócone, co przekłada się na bardzo gorącą atmosferę podczas meczów piłkarskich. W 2014 roku podczas rozgrywanego w Belgradzie meczu kwalifikacyjnego do EURO 2016 doszło do poważnej awantury, która zakończyła się walkowerem dla Albańczyków.

Tym razem areną pojedynku będzie Air Albania Stadium w Tiranie. Na publikowanych w sieci nagraniach przedstawiających przygotowany do meczu obiekt, uwagę przykuwa wielkość zawieszonej nad trybuną flagi Serbii, która jest zdecydowanie mniejsza od znajdującej się po lewej stronie flagi albańskiej.

Widoczna na pierwszy rzut oka różnica wzbudziła mnóstwo dyskusji w mediach społecznościowych. Mimo że obie drużyny wybiegną na murawę dopiero o godzinie 20:45, to pierwsze kontrowersje pojawiają się kilka godzin przed rozpoczęciem gry.

Sobotni mecz będzie trzecim w historii międzynarodowym pojedynkiem między Albanią a Serbią. Poprzednie dwa miały miejsce w 2014 i 2015 roku, w ramach kwalifikacji do EURO 2016.