Osiem goli w dziesięciu meczach. Odrodzenie niewypału Barcelony w innym klubie

W czwartek Palmeiras pokonało u siebie River Plate w spotkaniu rewanżowym ćwierćfinału Copa Libertadores. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1.

Brazylijski zespół triumfował w dwumeczu 5:2 i wywalczył awans do półfinału rozgrywek. Jednym z bohaterów rywalizacji został Vitor Roque.

W czwartkowym spotkaniu snajper Palmeiras zdobył jedną z bramek. Strzelił także w pierwszym meczu przeciwko River Plate, gdy jego zespół zwyciężył 2:1.

Ostatnie tygodnie w karierze 20-latka należą do bardzo udanych. Powiedzieć, że ten zdołał się odbudować po przenosinach do "Kraju Kawy", to jak nie powiedzieć nic.

Roque w poprzednich dziesięciu spotkaniach zdobył osiem bramek i zaliczył cztery asysty. Jego świetny okres rozpoczął się 10 sierpnia w meczu ligowym przeciwko Caerze.

Na szczególne wyróżnienie zasługuje występ Brazylijczyka w meczu Serie A z 13 września, w którym Palmeiras pokonało Internacional 4:1. W jego trakcie snajper skompletował hat-tricka.

Roque przeniósł się do Palmeiras pod koniec lutego. Opuścił FC Barcelonę za 25,5 miliona euro. W stolicy Katalonii przypięto mu łatkę niewypału.