Osimhen wrócił do gry! Napoli oszczędzało się przed rewanżem z Milanem

Osimhen wrócił do gry! Napoli oszczędzało się przed rewanżem z Milanem
Insidefoto / press focus
Napoli tylko zremisowało z Hellasem Werona 0:0. Trener Luciano Spalletti oszczędzał najważniejszych zawodników.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że mecz z Hellasem miał dla Napoli drugorzędne znaczenie. Lider Serie A koncentruje się na nadchodzącym rewanżu z Milanem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Świadczy o tym choćby skład, jaki wystawił Spalletti. Na ławce rezerwowych mecz zaczęli Chwicza Kwaracchelia, Piotr Zieliński czy wracający po kontuzji Victor Osimhen. Mimo takich zmian na boisku ani na moment nie pojawił się Bartosz Bereszyński.
Napoli przez cały mecz miało gigantyczną przewagę - posiadało piłkę przez 80 procent czasu. W pierwszej połowie nie przekładało się to na okazje strzeleckie. Współczynnik goli oczekiwanych lidera Serie A przed przerwą wyniósł zaledwie 0.07.
Trochę lepiej pod tym względem było po przerwie, gdy na boisku pojawili się Kwaracchelia, Zieliński i Osimhen. Żaden gol jednak nie padł.
Cały mecz w barwach Hellasu rozegrał PAweł Dawidowicz. Reprezentant Polski został ukarany żółtą kartką.
Napoli wypracowało sobie tak wielką przewagę nad resztą stawki, że tego typu wpadki mogą mu ujść bezkarnie. Lazio wciąż wyprzedza o czternaście punktów. Do końca sezonu zostało osiem kolejek.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski15 Apr 2023 · 20:52
Źródło: własne

Przeczytaj również