Oto, co gwiazdor Tottenhamu myśli o Arsenalu. Bez ogródek

W środę AS Monaco zmierzyło się u siebie z Tottenhamem w trzeciej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Jednym z najjaśniejszych punktów w drużynie gości był Guglielmo Vicario. Włoch rozegrał koncertowe spotkanie, popisując się kilkoma interwencjami.

Jeszcze przed rywalizacją media społecznościowe obiegło nagranie z udziałem golkipera. Film został nakręcony przez jednego z fanów "Kogutów".

Mężczyzna natknął się na Vicario, gdy ten jechał samochodem razem z Mickym van de Venem. W pewnym momencie zapytał piłkarzy, co sądzą o Arsenalu.

- Nienawidzimy Arsenalu - skwitował krótko Włoch.

Arsenal jest odwiecznym rywalem Tottenhamu. Siedziby klubów mieszczą się w sąsiednich gminach, a mecze między nimi charakteryzują się dużym ładunkiem emocjonalnym.

W obecnym sezonie Vicario jest podstawowym bramkarzem "Kogutów". Do tej pory wystąpił w 11 spotkaniach, w których zachował pięć czystych kont.