Oto nowa nadzieja Arsenalu. "Pojechałem na mecz i nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem"

Patino trafił do Arsenalu w 2015 roku z Luton Town. Jest coraz bliżej pierwszej drużyny "Kanonierów" - młody pomocnik latem trenował z zespołem Mikela Artety. Na debiut w Premier League wciąż czeka.

Anglika wypatrzył Brian Stapleton. Scout Arsenalu przyznał, że nie potrzebował wiele czasu, by poznać się na talencie młodego gracza.

- Jest najlepszym dzieciakiem, jakiego widziałem od momentu, gdy zacząłem pracę jako scout. Pojechałem na jego mecz i nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem. Miał 11 lat, a jego wizja gry i świadomość przestrzeni była niewiarygodna. Grał jakby był starszy, znajdował się na innej planecie niż ktokolwiek na boisku - wspomina Stapleton.

- Zadzwoniłem do mojego szefa w Arsenalu, Shauna O'Connora. Powiedziałem, że nie muszę dłużej oglądać Charliego, że trzeba go od razu ściągnąć do Arsenalu. O'Connor odkrył Jacka Wilshera. Powiedział mi, że Patino to najlepszy piłkarz, jaki kiedykolwiek przeszedł przez drzwi naszej akademii. Ten dzieciak ma ogromy potencjał - dodał scout Arsenalu.

Patino niedawno błysnął w meczu drużyny Arsenalu U23 ze Swindon Town. Poniżej można zobaczyć jego wybrane zagrania z tego spotkania. Młody piłkarz gra z numerem 87.

"Kanonierzy" fatalnie zaczęli obecny sezon. Po trzech kolejkach zamykają tabelę Premier League. Nie zdobyli w tym sezonie ani punktu, ani nawet gola.