Ousmane Dembele znów zmienił zdanie. Chce zostać w FC Barcelonie na kolejne lata

Francuski skrzydłowy zimą nie porozumiał się z "Blaugraną" w sprawie podpisania nowej umowy. Nie zgodził się na obniżkę pensji, przez co negocjacje zerwano. Stanowczo zareagował na to Joan Laporta.

Prezes "Barcy" wraz z Mateu Alemanym robił wszystko, aby sprzedać piłkarza w styczniu. Dembele postawił weto, choć grożono mu posadzeniem go na trybunach. Odrzucił między innymi propozycję Tottenhamu.

Wydawało się, że zawodnika nie zobaczymy już więcej w barwach "Barcy". Laportę do zmiany zdania przekonał jednak Xavi, który nadal wierzył we Francuza i chciał na niego stawiać.

Skrzydłowy od pierwszej minuty wystąpił między innymi w ostatnim El Clasico i odwdzięczył się za zaufanie naprawdę dobrą grą. W całej sprawie nastąpił podobno kolejny zwrot akcji.

Jak informuje "El Chiringuito", Dembele postanowił jednak zostać na Camp Nou. Jest skłonny zgodzić się na mniejsze wynagrodzenie niż w przypadku innych zainteresowanych zespołów.

Francuz uwierzył, że może być liderem nowego projektu, jaki w "Blaugranie" zaczął tworzyć Xavi. Barcelona pozostaje otwarta na rozmowy z piłkarzem, choć nie zamierza podwyższać swojej wcześniejszej propozycji.