Padł kosmiczny piłkarski rekord! Ronaldo się chowa [ZDJĘCIE]

W środę Fluminense łatwo pokonało Americę de Cali 2:0 w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Copa Sudamericana. Wobec wygranej 2:1 w pierwszym meczu wywalczyło awans do ćwierćfinału rozgrywek.

Choć spotkanie nie przyniosło wielkich emocji, na zawsze przeszło do historii futbolu. Bramkarz Fluminense Fabio dokonał w nim niebywałego wyczynu. Rozegrał 1391. oficjalny mecz w karierze.

Wcześniej żaden piłkarz w historii nie osiągnął takiej liczby występów. Dotychczasowym rekordzistą był Peter Shilton. Legendarny golkiper rozegrał 1390 spotkań przez 31 lat zawodowej kariery.

Fabio do przebicia Shiltona potrzebował zaś "zaledwie" 28 lat. Podobnie jak Shilton, w tym czasie nigdy nie opuścił ojczyzny. Grał w Uniao Bandeirante, Atletico Paranaense, Cruzeiro i Vasco da Gama.

Przed pierwszym gwizdkiem w środowym meczu Fabio został nagrodzony przez swoją ekipę. Pojawił się na stadionie wraz z rodziną. Otrzymał klubową piłkę, pamiątkową paterę oraz specjalny plakat.

Co więcej, 44-letni Brazylijczyk ma zamiar śrubować rekord. Nie bierze pod uwagę opcji odwieszenia butów na kołek, tym bardziej, że pozostaje graczem pierwszego składu.

Kwestią czasu pozostaje wobec tego, aż dobije do 1400. spotkania. Musi bowiem uciekać przed wciąż aktywnym Cristiano Ronaldo. CR7 rozegrał jak dotychczas 1283 mecze.