Palma przemówił po brutalnym faulu. Zwrócił się do Arsenicia

Palma przemówił po brutalnym faulu. Zwrócił się do Arsenicia
Marta Badowska / pressfocus
Luis Palma wyleciał z boiska w meczu Lecha z Rakowem (2:2). Piłkarz mistrza Polski wydał oświadczenie na temat swojego faulu na Zoranie Arseniciu.
Do zdarzenia doszło na początku drugiej połowy środowego meczu. Piłkarz Rakowa w wyniku faulu Palmy doznał kontuzji i nie wrócił już do gry. Boisko opuścił też sprawca jego kontuzji, który otrzymał czerwoną kartkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gdy reprezentant Hondurasu popełnił faul, Lech prowadził 2:0. W osłabieniu zupełnie się pogubił i ledwo uratował remis 2:2.
Już po meczu Niels Frederiksen mówił, że Palma zapewniał go, że nie działał w celu zrobienia krzywdy rywalowi. Piłkarz potwierdził to w oświadczeniu, które zamieścił na Instagramie. Zwrócił się w nim i do swojej drużyny, i do rywala.
- Po pierwsze, chciałbym szczerze przeprosić sztab trenerski, kolegów z drużyny i wszystkich kibiców Lecha za to, co się wczoraj wydarzyło, a co pozostawiło zespół bez jednego zawodnika - napisał Palma.
- Po drugie, chciałbym publicznie przeprosić i zapewnić, że moją intencją nie było zrobienie krzywdy Zoranowi Arseniciowi. Niestety, spowodowałem kontuzję, czego nigdy nie chciałem. Szczerzę życzę mu szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia oraz siły dla niego, jego rodziny i całej drużyny - dodał piłkarz Lecha.
Luis Palma, Instagram, 25.09.2025
screen
Lech kolejny mecz rozegra w niedzielę. Jego rywalem będzie Jagiellonia. Palma nie zagra w tym spotkaniu.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 12:41
Źródło: Instagram

Przeczytaj również