Papszun wskazał kolejny cel Rakowa. To nie mistrzostwo

Papszun wskazał kolejny cel Rakowa. To nie mistrzostwo
Marta Badowska / pressfocus
Marek Papszun do końcówki sezonu podchodzi w myśl zasady "krok po kroku". Trener Rakowa wskazał kolejny cel swojej drużyny. Nie jest nim jeszcze mistrzostwo.
Raków w sobotę podejmie Jagiellonię. Papszun w tym spotkaniu nie pojawi się na ławce rezerwowych. Musi pauzować za kartki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pod jego nieobecność drużynę poprowadzi asystent Artur Węska. Papszun zapowiedział, że będzie z nim w stałym kontakcie.
- Kilka takich sytuacji już doświadczyłem w życiu, choćby w Radomiu w sezonie mistrzowskim. Mecz w Gdyni też oglądałem z trybun. Można powiedzieć, że jestem doświadczony - stwierdził Papszun.
- Komunikacja nie musi być tajna, żyjemy w wolnym kraju. Można się komunikować z kim się chce. To będzie oficjalna komunikacja - zapowiedział trener Rakowa.
"Medaliki" na trzy kolejki przed końcem są w znakomitej sytuacji - prowadzą w tabeli z dwoma punktami przewagi nad Lechem Poznań. Papszun na razie nie chce jednak mówić o zdobyciu mistrzostwa Polski czy przyszłości drużyny.
- Nie skupiamy się w tej chwili na rozmowach z zawodnikami i przymiarkach transferowych. Mamy już zapewnioną grę w europejskich pucharach, a teraz pojawił się na horyzoncie drugi cel w postaci walki o wicemistrzostwo Polski i na nim się skupiamy. Mam nadzieję, że wraz z naszymi kibicami uda nam się go zrealizować - podsumował Papszun.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski09 May · 17:46
Źródło: przegladsportowy.onet.pl

Przeczytaj również