Papszun wypalił w stronę Lecha. "Brak szacunku i nieuczciwa rywalizacja"

Papszun wypalił w stronę Lecha. "Brak szacunku i nieuczciwa rywalizacja"
Marta Badowska / pressfocus
Gorąco przed finiszem Ekstraklasy. Marek Papszun na czwartkowej konferencji prasowej nie szczędził ostrych słów w kierunku Lecha Poznań, odnosząc się do wydarzeń z ostatniej kolejki.
W miniony weekend "Medaliki" zremisowały z Koroną Kielce. Lech podzielił się natomiast punktami z GKS-em Katowice, choć niewiele brakowało, aby beniaminek odniósł zwycięstwo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po spotkaniu zrobiło się głośno o rzekomej premii, którą ekipie z Katowic miałby zaoferować Lech. Raków zdecydowanie zaprzeczał tym informacjom, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Teraz Marek Papszun odniósł się do całej sprawy podczas konferencji prasowej. Szkoleniowiec "Medalików" nie gryzł się w język i przypomniał między innymi o rywalizacji sprzed trzech lat.
- Co sądzę o słowach trenera Lecha i o tych plotkach? Jest mi przykro. Uważam to za daleko idący brak szacunku. Oglądałem filmiki, jak cieszy się Korona i śpiewają „premia”. Ani przez sekundę nie przeszło mi przez głowę, że może to mieć jakiś związek z Lechem - powiedział Papszun.
- Trener Frederiksen powinien zaczerpnąć trochę wiedzy o tym, co się działo 3 lata temu. Piłkarze Cracovii byli niesamowicie zmotywowani i to nie jest żadna tajemnica, o co tam chodziło. Znam tę historię. Później mecz Warta - Lech i tam piłkarze Warty dosłownie chodzili po boisku - wspominał.
- Po prostu nie wypada tak robić. To są nieczyste zagrywki, nie ma na to żadnych dowodów. To jest nieuczciwa rywalizacja. Co gdyby Lech zapłacił naszym rywalom? W pierwszej kolejności miałbym pretensje do nas, że sobie z tym nie poradziliśmy na boisku. Jak dla mnie atakowanie przeciwnika bez dowodów jest po prostu brakiem szacunku - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikDzisiaj · 14:40
Źródło: Kamil Głębocki

Przeczytaj również