Papszun zakończył temat Rakowa. Zdecydowane słowa trenera

Szkoleniowiec nie tak dawno nie ukrywał swojego rozczarowania podejściem "Medalików". Ostatecznie porozumiał się jednak z Rakowem i potwierdził podpisanie klauzuli, na mocy której nie będzie wypowiadał się zbyt obszernie na temat byłego klubu.

- Chcę zakończyć temat Rakowa, bo dzisiaj jestem trenerem Legii. O tym klubie dużo mówiłem ostatnio. Doszliśmy do porozumienia, nie było to proste - powiedział Papszun.

- Pewne rzeczy się wydarzyły. Takie, które moim nie powinny się wydarzyć. Na tym postawię jednak kropkę, bo bardzo cenię sobie te dwa okresy. W porozumieniu zawarliśmy, że nie będziemy tego komentować i będę się tego trzymał - podkreślił.

Jednocześnie Papszun zaprzeczył jednak narracji, jakoby chciał odejść z Rakowa z dnia na dzień. Cieszy się, że jego ostatni mecz w tym klubie zakończył się zwycięstwem.

- Wyniki Legii były słabe, Rakowa bardzo dobre. Nie wiadomo, co byłoby, gdybym zmienił miejsce pracy. O wynikach trudno dywagować i nie da się tego przewidzieć - stwierdził.

- Chyba jednak dla każdego trenera lepiej byłoby trafić do zespołu wcześniej. Nie chodzi nawet o wyniki, ale o poznanie drużyny i organizacji. Nie będę jednak wchodził w szczegóły tych negocjacji. To nie było jednak tak, że chciałem odejść z Rakowa z dnia na dzień i zostawić ten klub. Cieszę się, że zostawiłem drużynę na takim miejscu, bo to było dla mnie bardzo ważne - zakończył.

Oglądaj konferencję prasową Marka Papszuna i Marcina Herry na kanale Meczyki: