Pekhart namawiał Legię na głośny transfer. Chciał grać razem z piłkarzem Rakowa

W stolicy w ostatnim czasie z pewnością brakuje stabilizacji. Drużyna jest mocno przebudowywana co kilka miesięcy, a przy Łazienkowskiej ścierają się różne koncepcje.

Tomas Pekhart w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet ujawnił, że chciał, aby do Warszawy sprowadzono jego rodaka, Tomasa Petraska. Ostatecznie transfer nie został jednak zrealizowany.

- Serio był moment, kiedy w Legii głośno mówiono o Tomku. Ja sam namawiałem ludzi w klubie, by podpisać z nim kontrakt, ale w końcu poszedł grać do Korei Południowej - ujawnił.

Co ciekawe, sam Pekhart mógł wylądować... w Rakowie Częstochowa. W 2023 roku o jego pozyskanie zabiegał sam Marek Papszun.

Czeski napastnik do dziś pozostaje w kontakcie z trenerem. Wiele wskazuje na to, że wkrótce to właśnie Papszun obejmie posadę pierwszego szkoleniowca Legii.

- On naprawdę mocno naciskał, bym przyszedł do Rakowa. Mimo że tak się nie stało, myślę, że łączą nas dobre relacje i pozostajemy w kontakcie - przyznał.